,

Kolejny raz politycy chcą ustanowić prawo dotyczące kobiet, nie pytając nas o zdanie, a wręcz je lekceważąc. Bez konsultacji, bez rzetelnej debaty, łamiąc zasady państwa prawa. Jednak tym razem, mając za sobą wiele lat walki o prawa kobiet i doświadczenia protestów z ostatnich lat wiemy, że solidarność kobiet może zatrzymać garstkę fundamentalistów.

Simone Veil, ikona walki o prawa kobiet i była przewodnicząca Parlamentu Europejskiego pytała „dlaczego dopuściliśmy do takiego upadku i dlaczego tolerujemy ten stan rzeczy?” Czarny Piątek i takie protesty, to właśnie dni kiedy możemy i powinnyśmy głośno i wyraźnie pokazać nasz sprzeciw. Solidarny głos wszystkich kobiet. W stulecie uzyskania przez kobiety praw wyborczych, w stulecie niepodległości Polski, możemy nadać naszej wspólnocie nowy wymiar. Solidarny, wrażliwy, mądry, szanujący prawa i godność wszystkich.