Polscy europosłowie z PO-PSL, zasiadający w największej w Parlamencie Europejskim frakcji chadeckiej, będą kierować trzema ważnymi komisjami parlamentarnymi. Wśród nich są Danuta Huebner, Jerzy Buzek, Janusz Lewandowski i Czesław Siekierski.

Polscy europosłowie z PO-PSL, zasiadający w największej w Parlamencie Europejskim frakcji chadeckiej, będą kierować trzema ważnymi komisjami parlamentarnymi. Wśród nich są Danuta Huebner, Jerzy Buzek, Janusz Lewandowski i Czesław Siekierski.
Profesor Danuta Hübner, została dziś wybrana przez aklamację przewodniczącą komisji spraw konstytucyjnych Parlamentu Europejskiego. Jest pierwszą Polką wybraną na to stanowisko.Komisja spraw konstytucyjnych odpowiada m.in za nadzór nad instytucjonalnym wymiarem integracji europejskiej. Do jej kompetencji należą także sprawy dotyczące Traktatów oraz ocena ich funkcjonowania.
Chociaż premier Tusk wielokrotnie podkreśla, że ma teraz mniej czasu na zajmowanie się sprawami wyborczymi, bo waży się los Ukrainy, to strategia PO na kampanię jest już gotowa. We wtorek zatwierdzi ją tylko zarząd PO. Głównymi twarzami walki o głosy będą były premier Jerzy Buzek, unijny komisarz Janusz Lewandowski, warszawska jedynka Danuta Huebner i minister Radosław Sikorski, choć w wyborach nie startuje. Tadeusz Zwiefka, szef sztabu wyborczego Platformy Obywatelskiej oraz kilkoro posłów weźmie na siebie ciężar bycia twarzami kampanii do Parlamentu Europejskiego – podaje „Gazeta Wyborcza”.
Podczas kończącej się kadencji PE w polskiej delegacji najbardziej aktywne pod względem liczby przygotowanych sprawozdań były Danuta Hübner i Lidia Geringer de Oedenberg – wynika ze statystyk portalu VoteWatch, który monitoruje działalność europosłów.Wszystkie przepisy unijne, a także niewiążące rezolucje przyjmowane przez Parlament Europejski, wymagają wcześniejszego przygotowania tzw. sprawozdania. Ich autorami są posłowie sprawozdawcy, którzy odpowiadają za drobiazgowe uzasadnienie i ostateczny kształt przepisów czy uchwał, a także opiniują zgłaszane poprawki. Dr Melchior Szczepanik z Instytutu Spraw Publicznych (ISP) mówi, że sprawozdania (zwane w unijnym żargonie raportami) są „instrumentem wpływu” w rękach europosłów.
TTIP będzie szansą na rozwój najbiedniejszych regionów, jeśli te wcześniej zadbają o swoją konkurencyjność – uważa prof. Danuta Hübner, europosłanka z ramienia PO, była komisarz i była minister. W rozmowie z EurActiv.pl profesor mówi o nierównościach w rozwoju regionów w Polsce i co można z nimi zrobić, jak również o umowie handlowej pomiędzy UE a USA i jej efektami na Europę i nasz kraj. Należy pamiętać o punkcie wyjścia. Wedle różnych statystyk, w momencie przystępowania do Unii Europejskiej, w Polsce PKB na głowę mieszkańca wynosiło poniżej 50 proc. średniej unijnej. Większość badań umieszczała je na poziomie 44-48 proc. Obecnie wynosi ono 65-67 proc., więc nadrabiamy straty, co jednak zostało spowolnione przez kryzys. Mimo to, tempo wzrostu naszej gospodarki, jak i innych w podobnej sytuacji, jest wyższe niż w państwach bogatszych.